Dolny Śląsk - dziedzictwo przeszłości utrwalone w zabytkach
Niederschlesien - die Erbschaft der Vergangenheit in Denkmälern verewigt
Lower Silesia - inheritance of the past in remains
Kurów Wielki - powiat głogowski
vor 1945 Gross Kauer - Kreis Glogau
Kościół p.w. św. Jana Chrzciciela pochodzi z 1376 roku, kiedy to został wymieniony po raz pierwszy. W obecnej formie powstał w 1497 roku a kaplicę dobudowano w XVI wieku. Jednonawowy z prostokątnym prezbiterium, zbudowany z kamienia polnego i cegły. Bogate wyposażenie wnętrza, w tym między innymi późnorenesansowa kamienna chrzcielnica z 1624 roku, drewniana ambona pochodząca z fundacji przedstawicieli rodów von Glaubitz i von Braun z 1625 roku oraz trzy barokowe ołtarze z początku XVIII wieku. Drewniany polichromowany strop nad nawą namalował J Hoffmann w 1711 roku. Na zewnątrz oraz we wnętrzu zespół 36 płyt nagrobnych. Pochodzą one z lat 1551 – 1654, kiedy to kościół był świątynią ewangelicką. We wnętrzu po północnej stronie ściany tęczowej znajduje się wykonana z szarego marmuru płyta nagrobna Franciszka Karola Bronne wicehrabiego de Montague, przedstawiciela szlachty angielskiej, żołnierza cesarskiej armii, wojsk króla polskiego i elektora saskiego gdzie służył jako generał pułków gwardyjskich. Bronne był opiekunem kościoła i z cesarskiego nadania właścicielem majątku w Szczepowie.
We wnętrzu - w kruchcie mauzoleum jak i na zewnątrz znajduje się wiele interesujących płyt nagrobnych przedstawicieli rodów von Braun, von Kittlitz, von Glaubitz i wielu innych.
Wykonana z szarego marmuru p
łyta nagrobna Franciszka Karola Bronne jest umieszczona we wnętrzu kościoła.Płyty nagrobne umieszczone w kruchcie.
Pozostałość niemieckiego cmentarza otaczającego niegdyś kościół oraz polski cmentarz.
Bernard Jozef Brzeski urodzony 21.04.1888 roku w Szczecinie jako trzecie dziecko a pierwszy syn mistrza krawieckiego i kościelnego Roberta Breske i matki z domu Koch. Zmarł w Kurowie Wielkim 9.03.1979 roku. Wyświecony na kapłana 11.06.1911 w katedrze wrocławskiej. W latach 1911 - 1914 kapłan w pałacu w Otmuchowie (kolo Nysy). W latach 1914 - 1918 kapelan wojskowy a od 1916 także sanitariusz wojska niemieckiego na terenie Francji. Od 1918 do 1923 proboszcz w Bad Muskau (kolo Zgorzelca), od 1927 roku proboszcz w Kurowie Wielkim (Groß Kauer). Znał języki: niemiecki, polski, łacinę, starogrecki, angielski i francuski na poziomie gimnazjalnym. Wielki znawca literatury europejskiej, posiadał około 13000 książek, które zostały przekazane do KUL w Lublinie. Od 1925 nie jadał mięsa, ani nie spożywał alkoholu.. Od 1945 do 1961 roku był zarówno księdzem jak i też rolnikiem (5 ha). Odznaczony złotym krzyżem zasługi i orderem odrodzenia Polski 5 klasy. Odznaczenia otrzymał za udzieloną pomoc Polakom podczas wojny zesłanym na roboty przymusowe do jego parafii. W 1949 roku zmienił nazwisko z Breske na Brzeski.
Grób mamy i siostry księdza Brzeskiego.
Współczesna plebania oraz dokładne miejsce po starej plebani. Na ostatnim zdjęciu furtka w murze otaczającym kościół przez którą ksiądz Brzeski przechodził w drodze do świątyni.
Widok na dawny majątek.
Ten dom mieszkalny to przedwojenna gospoda.
Zabudowa Kurowa Wielkiego - dawna szkoła i samotny budynek gospodarczy.
Skrzyżowanie dróg koło Kurowa Wielkiego kryje w sąsiedztwie dróg fundamenty funkcjonującego w latach przedwojennych tzw. szpitala dla pracowników majątku w Szczepowie i innych należących do rodu von Schlabrendorf.
Kościół p.w. św. Jana Chrzciciela oraz epitafia na jego ścianach.
Autor fotografii Eckhard Huth z Drezna.
Archiwalne widokówki i zdjęcia
Historische Ansichtskarten und Fotos
Archiwalne widokówki i zdjęcia. Na ostatniej fotografii barokowa plebania w 1978 roku, w okresie późniejszym podpalona. Obecnie nie istnieje.
Opracował: Hans-Joachim Breske
Die Johanniskirche in Groß Kauer
Bearbeitung: Hans-Joachim Breske
Liebe Besucher der Johanniskirche in Groß Kauer!
Wir freuen uns über Ihren Besuch. Sie haben gerade den offiziellen Kirchenführer
erworben. Sie werden jetzt die angesprochenen Sehenswürdigkeiten suchen und
finden, so wie sie beschrieben worden sind.
Möge Ihnen der Rundgang in der Kirche wie auch um die Kirche – oder auch wenn
Sie später die Geschichte der Kirche von Groß Kauer zur Vertiefung nachlesen,
das eine oder andere zum Nachdenken bewegt, ihre edlen Formen, oder auch, die
bis in die heutige Gegenwart hinein wir-kende Grundidee, dass Gott hier, tief in
der Landschaft Schlesiens ein Haus, ein Herz und ein Ohr für uns Menschen hat.
Eingebettet in der Landschaft
Wer einmal mit der Bahn die Strecke von Glogau in Richtung Grünberg gefahren ist,
weiß, dass - man kann es fast nicht übersehen - nachdem die Stadt Glogau
passiert wurde, auf der linken Seite der Fahrtrichtung zuerst die bewaldeten
Hügel der Dalkauer Berge – ein Ausläufer des Katzengebirges am Horizont
erscheinen. Vor diesem dunklen Hintergrund schiebt sich dann ein, oft von der
Sonne angestrahltes Dorf mit auffallendem, hohen Kirch-turm. Dieser weiß
gestrichene, schlanke Kirchturm leuch-tet und verleiht dem dunklen Horizont
Farbe. Die hohe Spitze des Turmes zeigt von unten nach oben, als ob dadurch eine
Verbindung zwischen Erde und Himmel entstehen soll, als ob ein Zeigefinger
mahnend nach oben zeigt, als ob er den vorbeifahrenden Betrachter einladen
möchte, diese Kirche im kleinem Dörflein Groß Kauer zu besichtigen.
Die Johanniskirche in Groß Kauer
Die Lokalisierung der Kirche auf einem Hügel macht sie von weitem gut sichtbar.
Ein Hügel bedeutet aber auch Erhabenheit. Hat man bei der Gründung der Kirche im
XIII Jahrhundert daran gedacht? Hat man die Kirche womöglich auf einer alten
Kultstätte der einst dort leben-den Ureinwohner gebaut? Vieles spricht dafür.
Wenn von den ca. 1,5 km entfernten Dalkauer Bergen abgesehen wird, ist dieser
Kirchenhügel die einzige Erhebung weit und breit. Wie viel Kirchen oder Kapellen
standen schon auf dem Hügel, bevor das jetzige Gotteshaus aus Feldsteinen, ja,
fast nur aus Feldsteinen, Findlingen und wenig Ziegeln errichtet wurde?
Das Dorf wird bereits am 27. September 1266 von einem Johannes de Curov und das
Bestehen des Ortes in einer Urkunde des Herzogs Konrad von Glogau bezeugt. Die
Schreibweise des Ortes hat sich mehrfach geändert. So heißt das Dorf 1399 Curo
und Caurow. Die Sprach-forscher haben Kauer von „kur“, der Hahn, abgeleitet.
Sehr wahrscheinlich hat der Ort seinen Namen von den Leistungen und
Verpflichtungen seiner Bewohner gegen-über der Grund- und Gutsherrschaft
erhalten. Im Jahre 1305 zählte Curov zu den bischöflichen Zinsdörfern und 1360
zum königlichen Anteil. Die Hussitenkriege, der Dreißigjährige Krieg ließen ihre
Spuren in Groß Kauer. Von den durchziehenden Truppen wurden die Bauern mehrmals
ausgeplündert, so dass viele flohen. Der unglückliche Krieg 1806 und 1807 und
die darauffolgende Franzosenherrschaft hatte auch für Groß Kauer schlimme Folgen.
Durch Zahlung von Kriegskontributionen und Lieferungen von Naturalien wurden die
Bewohner völlig ausgesogen, so dass sie froh waren, wenn ihnen noch das zum
Leben Allernotwendigste verblieb.
Die Kirche im jetzigen Kurów Wielki wird schon 1376 in einer Urkunde des
Kardinals Johannes zu St. Markus in Glogau erwähnt. Die jetzige Kirche ist 1497
von dem Adligen Herrn Bernhard Gorschimko auf Gustau erbaut und im selben Jahr
vom Breslauer Weihbischof Johannes Ambrosii geweiht worden
Zum Dorf Groß Kauer und damit zur Kirche führen eigentlich zwei Wege: von Norden
und von Süden. Die Kirche mit ihrem steilen spitzen Turm und der Wetterfahne,
auf der das Jahr 1604 und IHS steht, ist für Besucher ein unübersehbarer
Wegweiser. Der Glocken-turm aus Feldsteinen erbaut steht zwischen Chor und
Langhaus an der Nordseite der Kirche. Er steigt schlank ca. 90m auf und ist mit
einem steilen mit Kupferblech bedeckten Helm gekrönt.
Bevor wir die Kirche betreten, betrachten wir die rechts an der Kirchhofsmauer,
rings um die Kirche, einge-lassenen, einzigartigen schönen Figurengrabmäler aus
den Jahren zwischen 1524 bis 1692.
Die Dorfkirche von Groß Kauer ist damit überaus reich bestückt. Der im
Fürstentum Glogau ansässige Adel ließ seine Toten in den Grüften der Dorfkirchen
beisetzen, in denen er eingepfarrt war. Diese steinernen Bildnisse zei-gen
Ritter in oft prachtvoller charakteristischer Rüstung, die Frauen in den steifen,
bisweilen nonnenartigen Trach-ten ihrer Zeit, in natürlicher Größe. Vorwiegend
sind es Verstorbene der Familie Glaubitz aus Dalkau. Weitere Figurengrabmäler
befinden sich an der vom damaligen Pfarrer Bernhard Breske in den Jahren 1931/32
persönlich restaurierten Kirchhofsmauer, die über 1m breit und teil-weise bis 3m
hoch ist.
Die Figurengrabmäler sind leider zum großen Teil arg verwittert. Weitere
Grabsteine – die schönsten, befinden sich in der Vorhalle der Kirche, aber
darüber später.
Bis wir aber dorthinein gehen, besichtigen wir die Innen-seite der
Kirchhofsmauer.
Rechts befinden sich fünf eingemauerte Grabsteine:
1. „Anno 1573 den 17. Mai ist in Gott verstorben der edle Christoph Glaubitz von
Reihe-Dalkau. Dem Gott eine fröhliche Auferstehung verleihe.“
2. „Anno 1588 den 25. Juni ist die edle tugendsame Frau Ehwa geb. Glawbutzen
begraben. Der Gott und uns allen gnädig sein wolle.“
3. Ein Kind, gest. 1612 – dem Wappen nach ein Glaubitz.
4. „Anno 1593 am Sonntage Invocabit ist in Gott selig entschlafen der edle
ehrenfeste wohlbenambte Hene-rich von Glaubitz auf Kauer seines Alters 24 Jahre.
Liegt allhier begraben. Dem Gott genade.“
5. „Anno 1605 den 5 August ist in Gott selig entschlafen der edle, ehrenfest und
wohlbenambte Asman von Glaubitz auf Kauer. Liegt allhier begraben. Seines Alters
39 Jahre 21 Wochen. Dem Gott genade“, dazu die Wappen d. v. Glaubitz.
Jetzt umschreiten wir die Kirche, am Nordeingang begin-nend, nach rechts, um die
eingemauerten Grabdenkmäler zu betrachten. Rechts von der Tür treffen wir eine
vier-kantige Säule mit Kreuz und Glaubitz-Wappen. Es ist ein Sühnestein
besonderer Art. Die Inschrift lautet:
„1545 am Tage Corporis Christi ist der edle ehrenfeste Jungker Albrecht Glavwitz
von seinem eigenen Knechte Osligh im Schlaf erstochen worden. Dem Gott genade.“
An der Westseite der Kirche liegt: „August Gottlieb von Libermann. Herr auf
Dalkau. Reihe, Samitz, Baumau und Groß Würbitz. geb. 30. 04. 1753, verheiratet
12. 08. 1788 mit..geb. Stosch auf Dalkau... acht Kinder, gestorben 15. 04. 1803“
Daneben ruht seine Frau: „Karoline Wilhelmine Tugend-reich von Liebermann, geb.
von Stosch, geb. 9. 11. 1769. Gest. 2. 01. 1838 zu Glogau“
Es folgt ein Grabstein mit Relief des Verstorbenen, auf dem nur zu lesen ist:
„Anno 1606....“ Acht Wappen sind eingemeißelt, darunter das von Roeder: nach den
Wappen war der Tote kein Glaubitz.
Auf dem nächsten Grabstein, der zum dritten Teil vom Boden verdeckt ist, steht
das Relief der Toten. Die Wappen der von P. und der von T. und die Inschrift:
„Anno 1616 den 17. Juni ist in Gott selig entschlafen die Edle tugendreiche Frau
Anna geb. Rhesen...60 Jahre. Welcher Gott eine fröhliche Auferstehung verleihen
wolle“
Und endlich noch ein Grabstein, gleichfalls zum dritten Teil in der Erde
versunken, eine Frau mit zwei Kindern dargestellt, den Wappen nach eine Frau von
Glaubitz geb. von Kittlitz, die 1586 den 31. März gestorben ist.
Wir betrachten jetzt die an der Südseite der Kirche eingelassenen Grabsteine:
1. „Anno 1608 den 10 August ist in Gott seliglich entschlafen der edle
ehrenfeste und wohlbenambte Baltzer...“ Den Wappen nach war es Balthasar von
Glaubitz aus dem Hause Alten Gabel, die Mutter war eine geb. von St... aus dem
Hause Gleinig, des Vaters Mutter eine geb. von B. aus dem Hause Weichnitz.
2. Daneben eine Frau „Anno 1616 den....(der Todestag ist nicht ausgefüllt) Anna
geb. Unruhin aus dem Hause...., des Christoph von Glaubitz Frau...“ Die Wappen
d. v. P. a. d. H. Ditterbach und d. v. Glaubitz aus dem Hause Alten Gabel.
3. Eine Quertafel in allerbestem Renaissance. Auf ihr im Flachbild Christus am
Kreuze, links vier, rechts drei Wappen, vor dem Kreuze knien ein Mann mit drei
Knaben, drei Frauen und ein Mädchen.
4. „Anno 1596 ist in Gott selig entschlafen der edle wohl ehrenfeste Georg von
Popschütz aus dem Hause Porschitz, Erbsassen auf Schrien. Dem Gott genade. Amen“
5. „Anno 1611 den 21 Oktober ist gest. Frau Helena geb. Tschammer, eines
Glaubitz auf Reihe geliebtes Ehegemahl. Dabei die Wappen D. v. Tschammer und D.
v. Popschütz.“
6. „Anno 1593 Jahr ist in Gott seliglich entschlafen... Frau Elena geb. v. Lest..“
Frau des Georg von Popschütz auf Schrien. Auf dem Grabstein findet sich das
Wappen der von Lest und der v. D.
7. „Anno 1596 den 12 Dezembris ist in Gott seliglich verschieden und entschlafen
der edle ehrenfeste auch ....43 Jahre. Dem Gott eine fröhliche Auferstehung
verleihen wolle.“ Es war ein Glaubitz, denn es finden sich die Wappen d. v.
Glaubitz und d. v. Warkosser, der von Popschitz und der von Schkoppe und sechs
andere unleserliche Wappen.
An der Ostseite befinden sich die Gräber der verstorbenen Priester. An der hohen
Giebelwand der Kirche, steht das Denkmal des evangelischen Pastors Zacharias
Textor mit der Beschriftung: „Anno 1614 den 25 Januar ist in Gott sanft und
seliglich verschieden der ehrwürdige, achtbare und wohlbenambte Herr Zacharias
Textor, dieser Kauri-schen Kirche bis ins 15 Jahr treuer gewesener Seelsorger.
Dem Gott gnädig und barmherzig sei.“
Darüber ein Relief mit der Taufe Jesu, der ehernen Schlange und Christus am
Kreuze. Dazu das Grabgedicht (ins Deutsche übersetzt):
„Lieb ist es mir, bekannt zu sein unter Menschen,
du Wanderer,
Du auch sollst kennen den der im Grabe hier liegt,
Bei der heiligen Taufe erhielt ich den Namen
Zacharias,
Textor wurd ich genannt von der Geburt an schon.
Vaterstadt wurde mir Breslau, dort lernt ich den
Anfang
Aller Gelehrsamkeit. Polen suchte ich dann auf.
Diesem Volk verdank ich Wachstum und Nahrung
des Geistes,
Ihm die Erziehung auch und die Bildung des
Geistes.
Frankreich besuchte ich dann, dann Rom, das
gewaltige,
Bis nach Spanien kam ohne Furcht ich zuletzt.
Manch eine unter den glänzenden Städten des
Reiches bewohnt‘ ich,
Bildung und Sitte und Takt nahm ich begierig an.
Endlich kehrt ich nach Polen zurück, um dort zu
studieren
Heilige Theologie, wie ich begonnen bereits.
Gottes gepriesene Gnade schickt mich als Pfarrer
nach Kauer,
Hier zu lehren das Volk Wege zum himmlischen
Ziel.
Mit der Frucht meines Geistes hab‘ ich gelehrt
die Gemeinde.
Dankbarere Wanderer, streu‘ Rosen mir auf das
Grab.
Was du jetzt an mir tust, soll dereinst ein anderer
auch dir tun;
Denn die Seele es merkt, ob sie den Körper auch
floh.“
Neben diesem evangelischen Pastor von Groß Kauer ruhen drei katholische Pfarrer:
1. Anton Lischke, geb. in Tschopitz 22. 02. 1808, geweiht 22. O3. 1837, Kaplan
in Lauban und Glogau. Pfarrer 22 Jahre 8 Monate zu Gr.-Kauer, gest. 21. 07.1872.
2. Friedrich Geiger, geb. im Kreise Grünberg am 2. 06. 1770, geweiht 24. 04.
1798, Kaplan in Beuthen a. Oder, Pfarrer hier 42 Jahre 5 Monate, gest. 9. 07
1849.
3. Bernhard Breske, geb. in Stettin am 21. 04. 1888, geweiht 21. 06. 1911 in
Breslau, Kaplan in Ottmachau, Pfarrer in Muskau, Pfarrer hier von 1927, gest. 9.
03. 1979.
An der Ecke Ost/Nordseite befinden sich noch zwei alte Grabsteine:
1. „Anno 1601 den 3. Januar ist in Gott selig entschlafen
Helena,“Dazu acht Wappen der d.v. Berg in Herrndorf
und d. v. Schittel, und der von Glaubitz aus dem
Hause Alten Gabel.
2. „Anno 1606 den 12 May Heinrich von Swineze auf Schlatzmann. 65 Jahre.“ Auch
hier acht Wappen.
Als Sonderheit sei bemerkt, zwischen diesen Platten nisten alljährlich wilde
Bienen.
Und auf noch eine Besonderheit soll aufmerksam gemacht werden. An dieser Ecke
des Kirchengebäudes befinden sich eingemauerte seltsam braunrote Steine.
Es sind geologische Kuriositäten. Diese rechteckigen, nicht verputzten Steine
sind stark eisenhaltig und sind deswegen mit Eisenhydroxid (Rostschicht) bedeckt.
Auf welchen Wegen diese Steine nach Kauer gelangten und weshalb sie im XIII Jh.
an dieser Ecke zum Bau der Kirche auffallend sichtbar eingesetzt wurden, bleibt
wohl für immer ein Geheimnis.
An der Ecke Ost/Nordseite, links vom Kircheneingang, finden wird noch die
Grabsteine:
1. „Anno 1595 den 12 Februarii gest. Martin von Glaubitz. Dabei die Wappen d. v.
Glaubitz und d. v. Abschatz, d. v. Löben
2. Frau Barbara Glaubitz geb. in Schönfeldt
3. „Anno 1621 den 31 Dezember, Freitag, gest. Albrecht von Glaubitz auf Seppau.
Die Wappen sind d. v. Glaubitz aus dem Hause Seppau und d. v. Rader.
Es folgt eine Steintafel mit ganz verwitterter lateinischer Inschrift. Davor
liegt Wilhelm Otto Sander, geb. 18. 06. gest. 18. 07. 1842. Der Grabstein ist „gewidmet
von Graf Schlabrendorf auf Seppau“
Nun beschreiten wir das Innere der Kirche.
Bevor wir den eigentlichen Gebetsraum der Kirche betreten, gelangen wir in die
Kapelle an der Nordseite, die auch die Dalkauer Kapelle genannt wird, die
praktisch die Vorhalle zu den Andachtsräumen der Kirche ist. Die Vorhalle ist
ein richtiges Mausoleum der Familie Gersdorf und Glaubitz auf Dalkau. Die zum
Teil meisterhaft ausge-führten lebensgroße Figuren der hier Bestatteten sind
außer-ordentlich gut erhalten.
Wir beschreiben jetzt die einzelnen Grabmäler:
1. Im Jahr 1613 den 17. 02. gest. ist Helene Kittlitzin, geb. Lestin auf Gustau,
mit dem Spruch: „Das Blut Jesu Christi macht uns von allen Sünden rein“.
Bei der vornehm gekleideten Frau die Wappen d. v.
Lest . d. H. Ratmannsdorf und d. v. Kittlitz und vielen
anderen aus d. H. Kirsdorf.
2. Ihr Mann Adam von Kittlitz gest. 16.... Dabei der Vers: „ Ich glaube aber,
dass ich sehen werde das Gute des Herrn im Lande der Lebendigen Ps. 27“ und die
Wappen d. v. Kittlitz und vielen anderen aus d. H. Kirsdorf.
3. Eine Dame mit dem Spruche „Ich liege und schlafe ganz mit Frieden, denn
allein du hilfst mit, dass ich sicher wohne. Ps.“ und den Wappen d. v. Glaubitz
aus d. H. Dalkau und vielen anderen aus d. H Kreckwitz a. d. H. Würchwitz.
4. Gest. 9. März 1605 Jungfrau Anna Kittlitzin a. d. H. Gustau mit dem Spruch „Siehe,
ich will eure Gräber auftun und euch, mein Volk, aus denselben heraus-holen.
Ezech. 37.“ und den Wappen d. v. Kittlitz a. d. H. Zauche und d. v. Glaubitz a.
d. H. Dalkau, und vielen anderen.
5. Gest. 1607 den 28 Dezember um 12 Mittags Jungfrau Helene Kittlitzin, Tochter
des Adam von Kittlitz auf Gustau und Groß Kauer, 6 Jahre, mit den Wappen d. v.
Kittlitz a. d. H. Zauchaw und der v. Glaubitz a. d. H. Dalkau, und vielen
anderen.
6. Gest. 18. 03. 1617 Margareta geb. Haugwitz mit den Wappen d. v. Haugwitz a.
d. H. Metschlau und d. v. Promnitz, und vielen anderen.
Rechts von der Tür beim Eintreten in die Kapelle:
7. Georg von Glaubitz auf Dalkau geb. 20. 04. 1605, gest. 12. 08. 1657 mit dem
Wappen d. v. Glaubitz a. d. H. Dalkau und d. v. Tschammer in Brieg, und vielen
anderen.
8. Seine Frau Elisabeth Glaubitz geb. von Schöneichin a. d. H. Amblitz, geb.
1613, gest. 6. 08. 1683, mit dem Wappen d. v. Schöneichin a. d. H. Amblitz und
d. v. Stecker a. d. H. Kunzendorf, und vielen anderen.
9. Christoph von Glaubitz auf Dalkau, gest. 1598.
10. Seine Frau Anna geb. Rechenberg auf Großen Borau, gest. 2. 09. 1592.
11. Beide Töchter Sidonia, gest. 1564 Freitag nach Pfingsten.
12. Balthasar von Glaubitz, gest. 1622, mit dem Wappen d. v. Glaubitz aus d. H.
Dalkau und d. v. Rechenberg, und vielen anderen.
Mit diesem Grabmal ist das seiner Frau durch einen
Genius und die Worte. „Disce mori (lerne sterben),
heute mir, morgen dir“, verbunden.
13. Gest. 14. 04. 1606 geb. Tschammer, mit den Wappen d. v. Tschammer a. d. H.
Brittig und d. v. Griesel, und vielen anderen.
14. Gest. 1603 der Sohn des Balthasar von Glaubitz, Christoph Georg, mit den
Wappen der Eltern Glaubitz auf Dalkau und Tschammer auf Brittig und der
Groß-mutter Rechenberg auf Großen Borau und Borkersdorf.
15. Sein Schwesterlein daneben mit denselben Wappen.
16. Gest. 4. 01. 1679 Anna Elisabeth von Glaubitz, geb. von Berg auf Nibisch,
Johann Georgs von Glaubitz auf Dalkau und Baunau erste Gemalin, mit den Wappen
der v. Berg und der v. Nibisch.
17. Daneben ein Sohn der zweiten Ehe.
18. Johann Georg Freiherr von Glaubitz auf Baunau und Dalkau, geb. 15. 02.1643,
gest. 29.12.1710. Daneben:
19. Margarete Glaubitz geb. Stosch auf Dalkau, Baunau und Groß Wirbitz, geb. 27.
10. 1652, gest. 3. 09. 1692.
Nun betreten wir durch eine neuere Flügeltür die eigent-lichen Gebetsräume der
Kirch. Die Flügeltür ist vom Grafen von Münch auf Dalkau gestiftet worden. In
der Verglasung die Worte: „Ora et labora.“ (bete und arbeite)
Das Innere der Kirche bietet in seiner Schönheit eine neue Überraschung.
Die Ost/West orientierte Kirche ist grundrissmäßig sehr einfach konstruiert.
Betrachten wir den Grundriss der Kirche, so zeigen sich zwei Räume. Einer, der
größere Raum (den wir soeben betreten haben), der westliche, ist fast
quadratisch. Es ist der Raum der Gläubigen.
Der zweite etwas kleinere Raum, der Chor, ist rechteckig und durch einen großen,
spitz nach oben zulaufenden Durchbruch mit dem ersten Raum verbunden.
Man könnte annehmen, dass der größere, längliche Raum der Gläubigen, an den
kleineren später angebaut wurde.
Wir begeben uns in Richtung Hauptaltar. Die Decke ist mit Holz gedeckt und zeigt
direkt über dem Altar ein Gemälde des letzten Abendmahles, auf dem der Teufel
bei Judas auf einem Fußschemel sitzt. In den Ecken der Decke sehen wir die vier
Evangelisten mit ihren Sinnbildern und die vier großen abendländischen
Kirchenväter: Ambrosius, Augustinus, Hieronymus und Gregor den Großen.
An der linken Chorseite verdienen unsere Beachtung zwei große Tafelbilder, eines
das Herz Mariens darstel-lend (mit dem Monogramm Christi und dem Bild der
heiligen Dreifaltigkeit), das andere ist ein Paulusbild: es steht darauf: „Non
enim iudicavi me scire aliquid, inter vos nisi Jesum Christum crucifixum, 1 Cor.
2. 2“ – was heißt: „Nichts glaubte ich unter euch wissen zu dürfen als Jesus
Christus den Gekreuzigten.“
Paulus kniet vor dem Kreuz, darüber liest man die Worte Jesu: „Sufficit tibi
gratia mea (Meine Gnade genügt dir) und weiter: Et audivi arcana verba quae non
licet mihi loqui (und ich hörte geheime Worte, die ich nicht sagen darf); in
Einzelbildern sind dargestellt die Steinigung des Stephanus, Paulus fällt vom
Pferd, der Herr erscheint ihm, Paulus erleidet Schiffbruch.
Über dem barocken Hochaltar befindet sich das 1753 vom Glogauer Maler Reinitius
gemalte Bild. Es stellt Johannes den Täufer das, der mit den Worten „Ecce Agnus
Die“ auf den kommenden Erlöser zeigt. Zur Seite stehen die fein staffierten,
weiß gekleideten Holzfiguren des hl. Franz von Assisi und des hl. Karl Borromäus.
Zwischen Hochaltar und dem Durchbruch befinden sich auf beiden Seiten das
geschnitzte und reich gemalte Chorgestühl.
Das Chorgestühl auf der Evangelienseite hat oben und unten je vier Wappen, oben
Elisabeth de II, cius uxor; Carolus de Bronne de Montagu; Maria de Strafford
cuis coniux; Antonius de Bronne Viccomes de Montagu, Eques Cruralis Fasciolae,
Andriae Suac Majestatis Magnac Britaminae Regis Henrici VIII. Praesces Intimi
Consilii, Stabuli Supremus Praefectus, Generalis Super Equtes Regis, Anno
Christi 1548. Dieser letzte war Vorsteher des Geheimen Rates des Königs
Heinrichs VIII. von Groß-britannien, Ritter des Hosenbandordens,
Oberstallmeister, Kgl. Kavalleriegeneral.
Das Gestühl auf der Epistelseite hat die Inschrift I. G. F. v. G. 1702 mit
Wappen und zwei Bildern mit Sonne und Kerzenlicht, das spricht: Coelesti lumine
vincor (vom himmlischen Lichte werde ich besiegt). Das andere Bild zeigt einen
Kranich, der mit einem Fuß auf einem Totenkopf steht und mit dem anderen Fuß
einen Stein hält; schläft er ein, würde der Stein ihm auf den Fuß fallen und ihn
aufwecken: dabei steht: Officium natura docet (die Natur lehrt die Pflicht).
Die Kanzel ist ein schönes Renaissancewerk. An der Tür lesen wir: „Taceant
philosophi, loquantur apostoli“ (die Philosophen sollen schweigen, reden sollen
die Apostel). Am Geländer lesen wir: „Im Jahre 1625 hat der edle gestrenge und
wohlbenannte Kaspar von Glaubitz auf Rei (Reihe) diese Kanzel Gott zum Lobe, ihm
und den Seinen zum Ehrengedächtnis aufrichten und malen lassen. C. M.“
Am Korb der Kanzel der Kanzel die vier Evangelisten und das Wappen des Stifters,
im Rücken des Predigers ein Bild des lehrenden Heilands.
Der Kanzel gegenüber dem zentral wirkenden Denkmal eines Wohltäters der Kirche,
des englischen Kriegshelden Vicomte Karl Bronne de Montagu. Unter den Füßen die
Tafel mit lateinischer Inschrift, die übersetzt besagt:
„Dass eines Marmordenkmals wert ist der hero-ische Geist S. Exzellenz des Franz
Karl Bronne Vicomte von Montagu. Erbherr auf Sep-pau, Groß Kauer und Mangelwitz,
der mehrere Jahre beim kaiserlichen Heere gedient, dann im Heere des polnischen
Königs und sächsischen Kurfürsten Generalwachtmeister und Kürassieroberst war.
Höchstem englischen Adel entstammend, hat er mit dem Blute die Tapferkeit geerbt.
Gott und dem Glauben getreu, hat er tapfer für Kaiser und Reich mehr als 500
Monate gekämpft, wahrlich ein alter Kriegsveteran. Endlich hat ihn, der allen
Kriegsstürmen standgehalten, ein Tag zur Strecke gebracht, der Tag der heiligen
drei Könige 1707 im Alter von 72 Jahren. Die Bitte um Gebet ergibt das Todesjahr
1707.“
Wahrhaftig, dieser Haudegen hat ein äußerst eindrucks-volles Denkmal.
Der Raum der Gläubigen ist auch mit Holz gedeckt. Das Deckengemälde über diesem
Raum stellt den Stammbaum Jesus und Mariens nach Matthäus und Lukas dar, oder
die Abstammung Jesu aus der Wurzel Jesse. In den Ecken sieht man Petrus, Andreas
und die beiden Johannes.
Wir richten nun den Blick den beiden Orgelchören zu. Beide sind in schlesischer
Renaissance bemalt. Da sieht man den König David mit der Harfe in spanischer
Rittertracht; da sieht man Maria Verkündigung mit dem Gruß „Ave Maria gratia
plena“; da sieht man die Wappen d. v. Kittlitz auf Gustau und Kauer. D. v. Pließ
aus d. H. Weschkau, d. v. Nimietz aus d. H. Sierdorf, d. v. Glaubitz aus d. H.
Dalkau und viele mehr. Deutlich ist zu lesen als Jahr der Entstehung
angeschrieben 1599; da sieht man unter dem Orgelchor einen Stein mit Inschrift:
1594. B. L. H. v. Glaubitz.
In der Mitte der Orgelchor, den Ersten mit dem Zweiten verbindend, befindet sich
der Prospekt der im Jahr 1780 erbauten, einfachen Orgel, die z.Z. leider
unbrauchbar ist.
Unter dem Orgelchor befindet sich ein prachtvoller Taufstein in schönem
Renaissancestil, zwischen den vier Evangelisten die Arche, den Durchgang durch
das Rote Meer, die Beschneidung und die Taufe Jesu, alles bunt bemalt; am Fuße
des Taufsteines steht 1607 und vier Wappen, unter einem steht „aus dem Hause
Kittlitz“.
Die Kirche von Groß Kauer besitzt zwei Seitenaltäre. An der Fensterseite
befindet sich der Marienaltar mit den meisten Figuren, die aus einem früheren
Hochaltar her-stammen. An einer barocken Wolkenwand befinden sich Figuren der 12
Apostel von einem gotischen Flügelaltar. Als zentrale Figur die Mutter Gottes,
dann links Johannes der Täufer und rechts die hl. Barbara.
Der zweite Seitenaltar, links vom Eingang, ist der Annaaltar im Barockstil. Wir
sehen Anna, die ihrer Tochter Maria in einem Buch die Worte „Laudetur Jesus
Christus“ (gelobt sei Jesus Christus) zeigt, den hl. Josef mit dem Kinde und den
hl. Joachim, darüber ein Bild des heiligen Drachentöters Georg.
An der Wand zwischen dem Eingang und der Orgelchöre befinden sich drei Flügel
eines Flügelaltars. Sie zeigen die Nacht auf dem Ölberg, die Verspottung,
Geiselung, Dor-nenkrönung, Kreuzigung und die Grablegung Jesu.
Ende der neunziger Jahre wurden an der Südwand des Raumes der Gläubigen
Wandmalereien aus der Vorrefor-mationszeit neu entdeckt und konserviert. Dabei
wurde auch das imposante Wandgemälde über dem Kirchenein-gang freigelegt.
Wir danken für Ihren Besuch.
Literatur: - „Die kath. Kirchen des Landkreises Glogau“
H. Hoffmann (Breslau – 1937).
- Reisehandbuch „Schlesien“ K. Baedeker (38)
Bearbeitung: Hans-Joachim Breske
Śląsk - Dolny Śląsk - Schlesien - Niederschlesien - Silesia - Zabytki Dolnego Śląska
Będę wdzięczny za wszelkie informacje o historii miejscowości, ciekawych miejscach oraz za skany archiwalnych widokówek lub zdjęć.
Wenn Sie weitere Bilder oder Ortsbeschreibungen zu dem oben gezeigten Ort haben sollten, wäre ich Ihnen über eine Kopie oder einen Scan sehr dankbar.
Tomasz Mietlicki e-mail - itkkm@o2.pl