890 lat temu…..

9 sierpnia 1017 roku cesarz Henryk II na czele 30 000 armii zbrojnych Niemców, Luciców, Czechów i przedstawicieli innych nacji pojawił się w okolicach głogowskiego grodu

Bolesław nie chciał dopuścić agresora do przepraw przez Odrę. Zablokował Henryka II pod Krosnem. Ten nie przyjął bitwy, skręcił wzdłuż lewego brzegu rzeki, przeszedł Bóbr i Wały Śląskie. Podszedł do kolejnej przeprawy pod Głogowem. Po jej pokonaniu silna armia niemiecka rozlałaby się wtedy po stosunkowo bezbronnej Wielkopolsce. Choć nie wiemy, czy Henryk II chciał przekraczać rzekę, czy tylko ukarać Bolesława pustoszeniem Śląska. Bolesław Chrobry ustawił swoje wojsko głównie na prawym brzegu rzeki. Natomiast na lewym, dobrze ukryci w puszczy łucznicy harcowali przy pomocy swojej śmiercionośnej, cichej i niewidocznej broni. Prowokowali do zwarcia bezpośredniego w boju. Rycerstwo niemieckie okazało się nieodporne psychicznie na niewidocznego wroga. Szwankowało zaopatrzenie, prowiantowi nie wracali z lasu. Cesarz, który z kolei potrzebował sukcesu wojennego umacniającego jego pozycję i sprzęgającego coraz bardziej sfrustrowane drużyny, rozumiał, ze bitwa pod Głogowem nie przyniesie mu zwycięstwa. Skorzystał z podszeptu czeskiego wasala Udalryka i szukał innego sukcesu.
Głogowski gród rozłożył się w okolicach obecnej kolegiaty. Otoczony wodami wideł Odry i Baryczy i wysokim ziemno-kamiennym i drewnianym murem stanowił zaporę nie do przebycia. Po kilkudniowym oblężeniu najeźdźcy dali za wygraną. Cesarz Henryk II udał się więc pod Niemczę. Gród ten miał się stać łatwym kąskiem. Jego zdobycie miało zaspokoić ambicje i ukorzyć wroga. Stało się inaczej…..

Niemiecki kronikarz, biskup Thietmar w swojej kronice to zdarzenie skwitował krótko: „…syn Bolesława [Chrobrego] Mieszko wtargnął z 10 legiami do Czech …przez dwa dni plądrował on kraj i powróciwszy z nieprzebranym tłumem jeńców wielką sprawił radość ojcu. Oburzony tym cesarz wyruszył ze swoim wojskiem oraz znacznymi posiłkami Czechów i Luciów; pustosząc wszystko po drodze dotarł 9 sierpnia do grodu Głogowa, gdzie oczekiwał go ze swymi wojami Bolesław lecz zabronił naszym ścigać nieprzyjaciela, który ukrywszy dokoła łuczników wzywał do walki. Następnie wysłał przodem dwanaście legii, wybranych z głównej siły zbrojnej, do grodu Niemczy ” [Thietmar…,str.. 537]


Rysunek pochodzi z książki T. Kozaczewskiego "Głogów średniowieczny do końca XIII w." 

Głogów 2006, wyd. PWSZ w Głogowie

Opracowanie:
Wiesław Maciuszczak


Polecamy lekturę: 
· Dostępna w Internecie - Kronika biskupa merseburskiego Thietmara., red. Marian Zygmunt Jedlicki. Poznań 1953. publ. Internet- http://h.3--3.org/sredn001.html i strona tzg - 
· opracowania popularne - Olejnik Karol , Cedynia, Niemcza, Głogów, Krzyszków. Seria Dzieje narodu i państwa polskiego. Nr I - 4. Wyd. KAW, Kraków 1988. Wyd I.; Rochala Paweł, Niemcza 1017, Warszawa, 2004
· literatura uzupełniająca - Kaczkowski Mieczysław, Głogów wczesnośredniowieczny w świetle wykopalisk. [w:] Obronność polskiej granicy zachodniej w dobie pierwszych Piastów. Wrocław l984; Miśkiewicz Benon. Obrona polskiej granicy zachodniej w okresie wczesnofeudalnym. (W:) Nadodrzańskie szkice historyczne. Zielona Góra l960. s. 7- 52; Nadolski Andrzej. Strategia i taktyka obronna pierwszych Piastów. [w:] Obronność polskiej granicy zachodniej w dobie pierwszych Piastów. Wrocław l984.