Z Glogopedia - Internetowa Encyklopedia Ziemi Głogowskiej

Wersja z dnia 21:14, 28 lis 2008; Marcin (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)

Rozminowanie ziemi głogowskiej od 1945 roku

Jednym z problemów, z którymi przyszło się borykać osadnikom od 1945 r., było zaminowanie Głogowa i okolic oraz zabezpieczenie porzuconych elementów uzbrojenia i wyposażenia wojskowego. W 1945 r. oceniano, że 1/3 powierzchni Dolnego Śląska została zaminowana. W powiecie głogowskim pola minowe pokrywały 14 000 hektarów użytków rolnych, nasycenie przeważnie przekraczało 1000 min na km2.

Rozminowanie miasta i powiatu rozpoczęło się prawie natychmiast po zdobyciu twierdzy przez Armię Czerwoną. Kompania saperów rosyjskich stacjonowała w Nosocicach. Do pomocy przy rozbrajaniu zburzonych mostów odrzańskich rekrutowano niemieckich jeńców z pobliskiego obozu jenieckiego. Pola w Żarkowie, administrowane przez majątek miejski, zostały rozminowane przez „…zatrzymanych niemieckich chłopców wyszkolonych przez Hitlerjugend w zakresie minowania”. Zebrano ponad tonę materiałów wybuchowych.

1945 r. od 29 maja do 7 czerwca rozminowywali miasto i powiat żołnierze 19. batalionu saperów 8. DP, we wrześniu i październiku żołnierze 2. Brygady Saperów. Również jesienią działał na terenie powiatu 16. batalion 11. DP, który też w 1946 r. prowadził rozminowanie sprawdzające. W lutym 1946 r. głogowskiego nie było wśród wojewódzkiego wykazu powiatów, które miały wszystkie użytki rolne rozminowane. Jak bardzo przeszkadzały pola minowe, ilustrują wspomnienia osadników.

Jeszcze wiele lat po wojnie zdarzały się nieszczęśliwe wypadki ze znajdowanymi przypadkowo śmiercionośnymi pociskami. Szczególnie tragiczny w skutkach był wybuch na stadionie miejskim 6 VI 1949, kiedy zginęło 16 osób. Ale też w każdym roku zdarzały się wypadki niosące za sobą ofiary w ludziach. I wiele „udanych” eksplozji – które nie niosły na szczęście ze sobą tragedii, tylko adrenalinę złaknionym rozrywek młodym ludziom, bowiem w zrujnowanym mieście była to powszechna forma zabawy.

Znajdowanych pocisków w pierwszym, powojennym okresie było tak dużo, że inwentaryzowano je, jak dokumentuje w swojej kronice Walenty Nawrocki, w nietypowych jednostkach miary, jak np. „30 wozów konnych, 2 samochody, 1 wagon pocisków artyleryjskich” albo „3 wozy konne pocisków lotniczych” lub „4 tony amunicji karabinowej”. Innym problemem była utylizacja zebranych przedmiotów. Np. jeszcze w 1947 r. w siedzibie posterunku milicji przy ul. Królewskiej było złożone ponad pół miliona sztuk amunicji poniemieckiej, której nie miano gdzie przenieść.

W momencie utworzenia w głogowskim garnizonie jednostek wojskowych, przejęły one obowiązek rozminowywania miasta i powiatu. Na podstawie rozkazu MON nr 10 z 14 III 1951 powołano grupy rozminowania. Rozpoczęły one działalność od rozminowania i przejrzenia obiektów, które miały objąć głogowskie oddziały i pododdziały. W tym również na placach ćwiczeń w Górkowie i Serbach. W październiku przystąpiono do rozminowywania miasta i powiatu.

Rozkazem nr 11 z 30 I 1957 Minister Obrony Narodowej zakończył akcję rozminowania kraju. Dalszym usuwaniem ujawnianych przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych miały się zajmować tworzone w jednostkach inżynieryjnych Wojska Polskiego patrole rozminowania. Głogów w pierwszym okresie znajdował się w rejonie oddziaływania patrolu z Kostrzyna, który np. w 1959 r. ujawnił i zlikwidował na terenie powiatu 437 pocisków artyleryjskich, 128 moździerzowych, 28 p/panc i 63 miny przeciwczołgowe.

Pierwszą grupę rozminowania wydzielono w 6. ppont 15 V 1969. Patrolami dowodzili kpt Władysław Żygadło i mjr Antoni Borowiec. Przy 6. pdm 1 XI 1994 utworzony został etatowy Patrol Rozminowania nr 24 w miejsce dotychczas działającego nieetatowego patrolu rozminowania – dowódcą został mł. chor. sztab. Bogdan Pisarski, zastępcą sierż. Jacek Hajduk. Od 1 I 1999 w związku z rozformowaniem 4. BSap w Gorzowie Wlkp. do Głogowa został przedyslokowany Patrol Rozminowania Nr 22. Jego dowódca: mł. chor. sztab. Tomasz Dziedzic został wyróżniony przez Ministra Obrony Narodowej wpisem do Księgi Honorowej za udział w usunięciu 51,5 tys. ładunków wybuchowych.

Patrole uczestniczyły w rozminowaniu dolnośląskich poradzieckich poligonów wojskowych, m.in. na bombowisku koło Przemkowa. Od 2004 r. w Brożku koło Zasiek wspólnie z naukowcami z WAT głogowscy saperzy rozminowali pozostałości po fabryce, którą w czasie II wojny św. armia niemiecka wykorzystywała do produkcji amunicji i prochu.

Jeszcze po r. 2000 corocznie Patrol nr 22 realizuje ponad 100 zgłoszeń, a patrol nr 24 od 2003 r. rocznie ponad 200. Podejmowane są w dalszym ciągu pokaźne ilości przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych. Rejon odpowiedzialności wojskowej głogowskich patroli obejmuje obecnie teren pięciu południowych powiatów woj. lubuskiego (Patrol nr 22) i 10 zachodnich powiatów woj. dolnośląskiego (Patrol nr 24).

Literatura:
Z. Barszczewski, Przywrócone życiu - Rozminowanie ziem Polski. Warszawa 1998;
B. Czerepok, Śląski Okręg Wojskowy w służbie społeczeństwa. [w:] Polskie tradycje wojskowe Dolnego Śląska, Wrocław 1978;
Historia Garnizonu Głogów, praca zb., Głogów 1991;
F. Kaczmarski, S. Soroka, Wojska inżynieryjne LWP, 1945-1979, Warszawa 1982;
Kajetanowicz, Polskie wojska lądowe w latach 1945-1960, skład bojowy, struktury organizacyjne, uzbrojenie, Toruń 2005;
P. Mielniczuk, Działanie patroli rozminowania w rejonie odpowiedzialności ŚOW, „Przegląd Wojsk Lądowych” 44(2002), z. 4, s. 90-92;
L.S. Styś, Rozminowanie Dolnego Śląska w latach 1945-1948 [w:] „Sobótka”, t. 20;
Wspomnienia osadników Ziemi Głogowskiej, opr. W. Nawrocki, maszynopis;
M. Szymanowski, Patrole rozminowania ŚOW, „Przegląd Wojsk Lądowych” 39(1997), z. 4.

Wiesław Maciuszczak [EZG z. 68, 2008 - Rozminowanie ziemi głogowskiej od 1945 roku]