Hiroshi Kojima w Zamku
Kowal który lubi flaczki.
Na wczorajszym spotkaniu w Zamku Książąt Głogowskich stawiła się nieliczna grupka 30 osób. Niestety godzina 12:00 w poniedziałek była jedynym terminem w którym gość z Japonii mógł zaprezentować mieszkańcom swoje dzieła oraz porozmawiać o ... flaczkach, które z kuchni polskiej najbardziej przypadły mu do gustu. Znany kowal ogląda również anime, polskie pierogi są dla niego zdecydowanie za duże a zwieńczeniem przyjaźni polsko-japońskiej jest miecz wykuty przez niego z dwóch różnych gatunków stali pochodzących z obu krajów.
Otrzymaliśmy deklarację odwiedzin w przyszłym roku i zorganizowania spotkania w dogodniejszym terminie. Poniżej krótka fotorelacja.